Legia Warszawa pokonała w meczu 1/8 finału Pucharu Polski Motor Lublin. Pomimo przegranej drużyny z naszego miasta pokazaliśmy wolę walki. Od początku kibice zagrzewali piłkarzy Motoru Lublin, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony strzelając 1 bramkę.
To było trudne spotkanie. Puchary rządzą się swoimi prawami. Wiedzieliśmy, że Motor postawi nam trudne warunki. W drugiej połowie, po wejściu Emreliego i Mladenovica, nasza dominacja nie podlegała dyskusji. Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji. Na szczęście dwie wykorzystaliśmy. Najważniejsze dla nas jest to, że przechodzimy do kolejnej rundy pucharu Polski – te słowa wypowiedział szkoleniowiec Legii Warszawy na pomeczowej konferencji.
Naszą drużynę chwalił także trener Marek Saganowski. Mówił, że zagraliśmy z mistrzem Polski jak równy z równym. Podziękował kibicom za niesamowity doping. Środowe spotkanie skupiło na stadionie rekordową liczbę osób, bo aż 14 919. Gdyby nie wykorzystane sytuacje, kto wie czy to my nie zagralibyśmy w kolejnej rundzie Pucharu Polski.